Mglista sobota
Sobota, 7 marca 2009
· Komentarze(0)
Na wczoraj zakupionym nowiutkim rowerku nie mogłem sobie darować wyjazdu. Pogoda raczej nie zachęcała, ale skoro przynajmniej nie padało, nie wiało i nie było zbyt zimno (*4) wspólnie z Mikołajem wybraliśmy się. Trasa: bulwar, Czyżykowo, Bałdowo, Gorzędziej, Rybaki, Mała Słońca, Radostowo, Narkowy, Bałdowo i w domu. Rower świetny, bez porównania z poprzednimi. Po prostu chce się jeździć!