Trochę improwizacji
Sobota, 9 maja 2009
· Komentarze(0)
Około 17 z Mikim wbraliśmy się na dłuższy wyjazd. Pojechaliśmy w kierunku: Bałdowo, Gorzeędziej, Rybaki, Międzyłęż, pod dobrą górkę do Wielkiego Garca, Rudno, Pelplin. Teraz postanowiłem przetestować nową drogę: pojechaliśmy na Klonówkę, Rywałd i dotarliśmy do wsi Brzeźno Wielkie. Stamtąd lasem trochę na czuja pojechaliśmy drogą, która według kierunkowskazu miała nas zaprowadzić do Rajków. W lesie celowo skręciliśmy trochę na północ, aby dotrzeć do leśniczówki Bukowiec. Udało się bez problemu. Po ostatnich deszczach nawet nie było zbyt piaszczysto. A z Bukowca: Waćmierz, Waćmierek, Śliwiny, Rokitki i Tczew.